Trzy pokolenia rodziny Lykken żyją pod jednym dachem, uprawiają ziemię i jednocześnie opiekują się stadem kóz na jednej z farm w małej norweskiej wsi. 96-letnia Guri tęskni za zmarłym mężem i co wieczór pielęgnuje swą miłość w modlitwach, odmawianych w łóżku przed snem. Życiowe doświadczenie i tradycyjne wartości Guri wpływają na życie jej synowej – Marit, która cierpliwie i bez cienia sprzeciwu znosi powolny rytm, monotonię i rutynę życia na wsi. Codzienne rytuały i obowiązki, które towarzyszą rodzinie Lykken, pokazują, jak znaczne różnice dzielą teściową i synową. Farma o symbolicznej nazwie Błogość okazuje się być dla Marit więzieniem, które ogranicza jej potrzebę wolności i niezależności. Kobieta w ciszy tęskni za odrobiną prywatności i życiem na własny rachunek. Aż pewnego dnia w poczuciu buntu i w obronie godności wyprowadza się. Jej decyzja kontrastuje z postawą biernej i pogodzonej z losem Guri. Ta utrzymana w powolnym, nieco hipnotycznym rytmie filmowa historia, rozgrywająca się na tle przepięknej, surowej norweskiej przyrody, jest w gruncie rzeczy filozoficzną przypowieścią o relacjach człowieka z otaczającym go światem, o wpływie zmieniającej się przyrody na ludzkie zachowania i reakcje, a także o konieczności poszukiwania własnej tożsamości. Film uwypukla także kwestię zawsze istniejących różnic pokoleniowych, które wpływają na relacje rodzinne i utrudniają kontakt i porozumienie.