Na MFF w Wenecji w 1989 roku Otar Iosseliani został za swój film wyróżniony Specjalną Nagrodą Jury. Jest to prosty, choć trochę nietypowy obraz. Reżyser przedstawia w nim codzienne życie mieszkańców pewnej Afrykańskiej wioski. Widzimy ich jedzących, uprawiających seks czy modlących się o deszcz. Ich egzystencja nie jest może idylliczna, ale spokojna i przewidywalna. Ale co stanie się, gdy dotrze tu z całą swą siłą współczesna cywilizacja?