Pan Slimani to zmęczony sześćdziesięciolatek, który niechętnie chodzi do pracy w porcie, ponieważ obowiązki zawodowe z roku na rok stają się dla niego coraz cięższe. Jest rozwodnikiem, który, mimo napięć i ciągłych kłótni, stara się pozostać blisko swojej rodziny. Kłopoty finansowe jeszcze bardziej komplikują jego i tak już pogmatwane relacje z bliskimi. Slimani przechodzi ciężki okres - wydaje mu się, że jest bezużyteczny, a jego życie jest kompletną porażką - wpada więc na pomysł otworzenia własnej restauracji. Problemem są oczywiście jego niskie i nieregularne zarobki, jednak nie przeszkadza mu to w snuciu planów i dzieleniu się nimi z resztą rodziny. Stopniowo jego bliscy zaczynają się jednoczyć wokół tej fantazji, nadziei na lepsze jutro.