Punktem wyjścia filmu jest historia Stelli Liebeck, starszej kobiety pochodzącej z Albuquerque (Nowy Meksyk, USA), która doznała poważnych poparzeń ciała, gdy próbowała w samochodzie otworzyć kubek kawy zakupionej w restauracji McDonald's. Amerykanka złożyła przeciwko właścicielom tej popularnej sieci barów szybkiej obsługi pozew i uzyskała korzystny dla siebie wyrok, na mocy którego przyznano jej odszkodowanie wynoszące około 3 milionów dolarów. Sprawa ta wskazywana jest jako przykład wykorzystywania słabości amerykańskiego systemu procesowego w sprawach cywilnych przez konsumentów, którzy gotowi są złożyć najbardziej nawet absurdalny pozew, aby uzyskać od bogatych korporacji sowite rekompensaty za wydumane szkody czy krzywdy. Dokument Susan Saladoff w przystępny dla każdego sposób wskazuje jednak, że sowite odszkodowanie nie zawsze jest bezpodstawne, na przykładach ukazuje środowiska zwolenników i przeciwników walki z wielkimi firmami o bajońskie sumy, korporacyjne mechanizmy forsowania w ustawodawstwie określonych rozwiązań oraz różne polityczne, społeczne i prawne aspekty amerykańskiego systemu sądowej walki o prawa konsumentów.