Film opowiada historię 24-letniej Niemki Anneliese Michel, studentki pedagogiki. Uważano ją za opętaną, dlatego przez ostatnie 9 miesięcy swojego życia była poddawana egzorcyzmom. Zmarła 1 lipca 1976 roku. Lekarz podpisujący akt zgonu nie był w stanie stwierdzić naturalnej przyczyny śmierci. Dwaj księża egzorcyści zostali oskarżeni o nieumyślne spowodowanie śmierci i 2 lata później skazani na karę 6 miesięcy więzienia. Proces ten wywołał w Niemczech największą medialną burzę od czasu procesów Norymberskich.