Historia dwojga przegranych ludzi - nowojorskiej dziewczyny i palacza okretowego. Ona usiłuje popełnić samobójstwo, rzucając się do wody, on ją ratuje i w tym samym dniu, po pijanemu, poślubia. Nazajutrz odchodzi na statek; nie na długo jednak, uswiadamia sobie bowiem, że zaczął kochać. Tymczasem Sadie została dwukrotnie oskarżona: najpierw o zabójstwo mechanika (w rzeczywistości dokonane przez jego żonę, gdy ten próbował posiąść Sadie), póżniej - gdy do zbrodni przyznała się włąściwa winowajczyni - o posiadanie skradzionego stroju ślubnego. Ale oto bohater postanawia rzucić statek i wraca; zeznaje, że to no ukradł, dostaje dwumiesięczny wyrok i idzie go odsiedzieć ze świadomością, że warto. Będą na siebie czekać.