Dwaj sprzedawcy z Detroit przyjeżdżają do Los Angeles na tygodniowe seminarium gdzie postanawiają wprowadzić w życie „zasadę stu mili”, aby dobrze się bawić. Założeniem tej reguły jest to, że oszukiwać żonę jest świetnie, gdy jest się 100 mil od niej. Ich współpracownik Bobby nie wierzy w tę zasadę, jednakże łamie się, kiedy i do niego przychodzi seksowna kelnerka Monica. Po ich schadzce Monica mówi Bobbyemu, że nagrała całą scenę na wideokasetę oraz zażądała od niego za oddanie jej 60.000 dolarów, bo w przeciwnym razie wyśle ją jego żonie. Po wyczerpaniu wszystkich możliwych sposobów aby odzyskać kasetę, Bobby wierzy, że jedynym wyjściem z tej trudnej sytuacji mogłoby być... morderstwo.