Po sukcesach "Rozwodu po włosku" oraz "Uwiedzionej i porzuconej" Germi postanowił zrealizować satyrę filmową obnażającą obyczaje i mentalność włoskiej prowincji. Film jest trzynowelową opowieścią o ludzkich przywarach i słabościach charakterów a na cel swoich ataków reżyser upatrzył sobie włoską burżuazję – klasę średnią. Mówiąc o genezie swojego filmu reżyser stwierdzał: "Film przedstawia w formie tragikomicznej, farsowej i satyrycznej pewien układ stosunków, który zasadza się na hipokryzji. Wenecka prowincjaobfituje w hipokrytów. W tym stwierdzeniu nie ma nic z oskarżenia, bowiem hipokryzja jest pewną formą współżycia, niejako cementem społecznym, koniecznym przy współżyciu obywateli. Gdyby ludzie mówili zawsze prawdę, dawno byśmy się nawzajem pozabijali. Prowincja wenecka jest regionem o bardzo rozwiniętych tradycjach życia społecznego (...) To społeczeństwo respektuje w najwyższym stopniu formy, gdyż formy są niezbędne prze współżyciu. Takie są właśnie motywy, które skłoniły mnie do zainteresowania się tą właśnie prowincją"