Bardzo gęsto utkany, eseistyczny film w pierwszej chwili może wprawić widza w stan całkowitego zagubienia. Krzyżuje się tutaj szereg wątków: od rejestracji wykładów kanadyjskiej pisarki i poetki Margaret Atwood, poprzez wywiady z więźniami i obraz rodowej zemsty na przykładzie pewnej albańskiej rodziny, aż po analizę katastrofy platformy naftowej firmy BP w Zatoce Meksykańskiej w 2010 roku oraz skandal wokół niewolniczej pracy imigrantów na Florydzie. Stopniowo, gdy wszystkie tematy składowe odkrywają swój sens, całość okazuje się dokumentalną wariacją na temat problemu winy, długu i sumienia. Wiodącą rolę odgrywa tutaj postać kanadyjskiej pisarki. Film jest bowiem próbą wolnej adaptacji książki Margaret Atwood "Dług. Rozrachunek z ciemną stroną bogactwa", w której pisarka podejmuje filozoficzne i literackie tropy, dotyczące fenomenu etycznego długu w kulturze. Kanadyjska lewicująca feministka, słynna z proekologicznej działalności, podejmuje w niej ostrą krytykę etycznych wynaturzeń kapitalizmu. Niektóre wątki książki przeniesione zostały na ekran bezpośrednio, inne - zilustrowane zostały swobodnie. W efekcie powstał niezwykle bogaty w refleksję esej filmowy, w którym szczegółowa prezentacja konkretnych postaci odsyła do szerokiego tła problemowego. Dług ukazany został w kontekście osobistego honoru i klanowych oraz społecznych regulacji, ale przede wszystkim w specyficznym rozmyciu, jakie powoduje jego powiązanie z kwestiami finansowymi.