Zia (Patrick Fugit) popełnia samobójstwo. Jednak śmierć okazuje się nie być kresem jego umęczonego jestestwa. Młody mężczyzna trafia do posępnego miejsca, które jest odbiciem realnego świata. Odróżnia je jednak większe poczucie beznadziei i smutku. Ludzie, którzy odebrali sobie życie, właśnie tu próbują ułożyć swoją egzystencję na nowo. Bohater stara się dostosować, jednak nieoczekiwana wiadomość popycha go do działania. Podróż, w którą wyruszy w towarzystwie Eugene (Shea Whigham) oraz pięknej Mikal (Shannyn Sossamon), przyniesie wiele zmian.