Prof. Rafał Wilczur (Kazimierz Junosza-Stępowski), cieszący się powszechnym szacunkiem naczelny lekarz kliniki kardiochirurgicznej w Warszawie, jest znakomitym chirurgiem o europejskiej renomie. W dniu rocznicy ślubu spotyka go tragedia, opuszcza go żona Beata (Elżbieta Barszczewska), która zaniedbywana przez męża zakochuje się w młodym leśniczym Janie (Marian Wyrzykowski). Zabiera ze sobą córeczkę Marysię. Zrozpaczony Wilczur, dla którego Beata była największą miłością życia, załamuje się. Wychodzi z domu i w całkowitym otępieniu, wędrując przez Warszawę, trafia do podmiejskiej spelunki. Po wyjściu zostaje obrabowany i pobity, traci pamięć. Bez celu błąka się po kraju, podejmując dorywcze prace wędruje od wioski do wioski. W tym czasie Beata, której ukochany ginie tragicznie, postanawia wrócić do męża. Gdy dowiaduje się o jego zniknięciu, wraca ponownie do Radoliszek, gdzie mieszka z Marysią (Elżbieta Barszczewska) i wiedzie życie w biedzie i zgryzocie.Tymczasem Wilczur przypadkowo zdobywa nowe dokumenty, i już jako Antoni Kosiba, dziwnym zrządzeniem losu trafia do Radoliszek, do młynarza Prokopa (Stanisław Grolicki). Syn Prokopa, Wasyl (Włodzimierz Łoziński), jest kaleką. Kosiba zadziwia wszystkich, gdy za pomocą domowych narzędzi operuje źle nastawione nogi Wasyla. Chłopak zaczyna chodzić a sława znachora Kosiby roznosi się po okolicy...