Trzy epizody, trzy hisotorie, a łączy ich jedno - podróż poślubna. Trzy pary nowożeńców, a w roli pana młodego świetny Carlo Verdone, który tworzy trzy rózne postaci, ale jednakowo wspaniałe, barwne i zabawne. Pierwsza historia - obsesyjny doktor "z klasą", poślubia młodą dziewczynę na skraju depresji. Ciągle porównywana do poprzedniej żony, a przed nocą poślubną poddana gruntownemu badaniu - fizycznemu i psychologicznemu. Ta historia kończy się tragicznie, ale pełno w niej ironii, tej pozytywnej. Drugi bohater, chyba najbardziej pozytywny, to uwikłany w więzy rodzinne poczciwina (wiadomo jak to we Włoszech bywa). Już od początku swojej podróży poślubnej skazany na towarzystwo swojego starego, chorego (przynajmniej świetnie udaje) i zdziecinniałego ojca. Ostatnia postać to nowoczesny, przebojowy i pełny młodzieńczego luzu Ivano. Ze swoją żoną ciągle szukają nowych sposobów uprawiania seksu, w końcu gubią się w pustce swojego młodego związku.