W dzień swoich czterdziestych urodzin bohater filmu buntuje się sam przeciwko sobie. Telefonuje do swoich wszystkich czterech kochanek i zaprasza je wieczorem do swojej szkoły tańca. Kobiety są zszokowane, kiedy dowiadują się, że dzieliły uczucia do tego samego mężczyzny. On zaś próbuje im wyjaśnić swoje poczynania. Zdał on sobie bowiem sprawę z faktu, że każdy ma przeznaczony swój czas. Jedynym rozwiązaniem wydaje się być całkowita szczerość. I tak poznajemy kolejno początki każdego ze związków. Mężczyzna wraz z kochankami rozmawia na temat pasji, pożądania i czasu. Rozdaje każdej z nich prezent - stoper, którym mają za zadanie zmierzyć każdą minutę prawdziwej miłości, którą od tej pory doświadczą. Kobiety odchodzą, a mężczyzna pozostaje sam. Po pewnym czasie dzwoni do niego czwarta z kobiet, zaprasza do swojego domu i informuje go, że jego sytuacja się zmieniła - teraz on jest jednym z jej czterech kochanków. Niezdolny do podołania nowej sytuacji, mężczyzna wszczyna kłótnię, po czym odchodzi. Znów zostaje sam...