Znalezienie ciała sir Karella Borotyna w jego zamku w Czechosłowacji przywołuje okolicznym mieszkańcom wspomnienie o starych opowieściach, że miejsce to jest nawiedzane przez istoty, które ożywają nocą, by odżywiać się krwią żyjących. Potwierdzają to ślady na szyi zmarłego i jego pozbawione krwi ciało, co zdaniem doktora Doskila wskazuje na dzieło wampirów. Jednak inspektor Neumann nie wierzy w przesądy i rozpoczyna rutynowe śledztwo. "Znak wampira" to wyśmienicie skonstruowany horror, w którym obok scen przejmujących pojawiają się również sceny niepozbawione humoru. Jednak granica między grozą i śmiechem jest doskonale utrzymana. Na uwagę zasługują nocne ujęcia, gra aktorska i intryga świetnie łącząca horror z kryminałem.