Jest rok 1857. Całe Indie znajdują się pod panowaniem jednej spółki - brytyjskiej Kompanii Wschodnioindyjskiej. Kompania, założona w 1600 roku przez grupę londyńskich kupców, po przyznaniu jej przez królową Elżbietę I monopolu na handel z Indiami Wschodnimi, stała się jednym z najbardziej dochodowych przedsiębiorstw w historii świata. Posiadała liczne prawa i przywileje: stanowiła prawo na posiadanych ziemiach, mogła samodzielnie zawierać traktaty, utrzymywała swoje twierdze i wojsko, mogła prowadzić wojny, biła też własną monetę. W owych czasach decydowała o losie jednej piątej ludności świata. Film "Rebeliant" opowiada o człowieku, który stanął na czele największego powstania przeciwko rządom Kompanii w Indiach. Mangal Pandey rozpalił w sercach swych rodaków iskrę, która wkrótce zmieniła się w pierwszą indyjską wojnę o niepodległość. Ta opowieść o przyjaźni, zdradzie, miłości i poświęceniu rozgrywa się w czasach, gdy usankcjonowana przez prawo, łupieżcza polityka Brytyjczyków budziła powszechne oburzenie miejscowej ludności. Głównych bohaterów - sipaja Mangala Pandeya (Aamir Khan) i oficera brytyjskiego, kapitana Williama Gordona (Toby Stephens) poznajemy podczas jednej z zażartych bitew, jakich wiele w połowie XIX wieku toczyła Kompania w Afganistanie. Chwila, w której Pandey ocalił życie Gordonowi, stała się początkiem przyjaźni wykraczającej poza sztywne zasady wojskowych rang oraz rasowych uprzedzeń. Zostanie ona wystawiona na próbę, gdy znajdą się po przeciwnych stronach barykady podczas zbliżającego się buntu sipajów. "Rebeliant" jest opowieścią o marzeniach o wolności.