Fabuła porusza bardzo codzienną problematykę otaczającego nas świata. Świata, w którym nie ma miejsca na zdanie jednostki, a indywidualizm jest przejawem buntu i niesie zagrożenie. Cała historia jest swoistą metaforą współczesnego społeczeństwa. Akcja filmu rozgrywa się w hermetycznej społeczności jednej z wielkomiejskich kamienic. Do takiej eleganckiej kamienicy wprowadzili się nowi lokatorzy – Zarębscy. Pewnego dnia Zarębski wraca z pracy i zauważa w windzie napis - obraźliwy napis skierowany bezpośrednio do niego. Postanawia to wyjaśnić. Towarzyszymy Zarębskiemu w podróży przez kamienicę zaludnioną przedziwnymi typami. Zarębski próbuje za wszelką cenę dowieść sprawiedliwości w sprawie napisu. Pierwszą rozmowę przeprowadza w mieszkaniu państwa Ficowskich na tym samym piętrze. Nie przynosi ona jednak rezultatu, a Zarębski odnosi wręcz wrażenie, że sąsiadom nie podoba się jego aktywność. Nie spuszcza jednak z tonu.