Wyobraźmy sobie, że Casanova lub Don Juan stają się profesorami szacownej uczelni, na której wykłada się teorię i praktykę... uwodzenia. Czy może ono stać się dyscypliną naukową? Pewnie niebawem tak. Dziś jest już bowiem przedmiotem poważnych szkoleń, za które zainteresowani nauką płacą niemałe sumy. Film prezentuje fenomen szkół uwodzenia poprzez obserwację przykładowego obozu treningowego, na którym trener wpaja swym podopiecznym techniki zdobywania kobiet. Czy teoria przekłada się na praktykę? Odpowiedzi na to pytanie dostarczają nam zrealizowane przy pomocy ukrytych kamer zdjęcia z galerii handlowych oraz nocnych klubów. Techniki uwodzenia są, jak twierdzą ich krytycy niezdrowym elementem skomercjalizowanej, spauperyzowanej kultury i mogą ponoć nawet okaleczać stosujących je mężczyzn. Ułatwiają im szybkie zdobywanie partnerek seksualnych, ale czy w konsekwencji nie utrudniają budowania trwałej relacji emocjonalnej, czyli związku opartego na miłości? Obserwując widoczne w życiu prywatnym bohaterów efekty szkolenia, film stara się dociec czy uczniowie obozów uwodzenia więcej zyskują czy jednak więcej tracą podejmując naukę na tego typu treningach.