Traudl Junge była osobistą sekretarką Adolfa Hitlera od jesieni 1942 roku aż do upadku nazistowskiego reżimu. Pracowała dla niego w Wilczym Szańcu na terenie Gierłoży, w jego prywatnym pociągu, a także w bunkrze podczas oblężenia stolicy. To właśnie jej Führer dyktował swój testament. Udzielając po raz pierwszy w życiu wywiadu przed kamerą, 81-letnia Junge opowiada o swoim wyjątkowym życiu. 56 lat po zakończeniu drugiej wojny światowej wyjawia widzom swoje niezwykłe doświadczenia. To, co wtedy obserwowała i słyszała, sprawiło, że stała się zagorzałą przeciwniczką narodowego socjalizmu, do dzisiaj nie potrafiącą wybaczyć młodej dziewczynie, którą wtedy była jej naiwności, ignorancji i sympatii do Hitlera.