Przez ostatnie trzy lata Andreas Fransson dokonał pierwszych zjazdów ze szczytów górskich w kilku krajach, ledwo uszedł z życiem podczas wypadku i stał się jednym z najbardziej rozpoznawalnych narciarzy w centrum sportów ekstremalnych - Chamonix. Co wyróżnia Andreasa, to jego rozważania nad znaczeniem życia na krawędzi - próba otwarcia mentalnych przestrzeni, których doświadczyło niewielu.