Movie thumb

Spowiedź dziecięcia wieku

96 minut

Kostiumowy, Melodramat, Psychologiczny

Polska

Luźna adaptacja słynnej powieści Alfreda de Musseta pod tym samym tytułem. "Spowiedź dziecięcia wieku" powstała w okresie głębokiego kryzysu duchowego i ideowego doby ponapoleońskiej szybko zyskała status jednego z najważniejszych dzieł francuskiego romantyzmu. Pisząc "Spowiedź..." de Musset dawał wyraz nie tylko osobistym przemyśleniom i przeżyciom (romans z George Sand), lecz także odczuciom zbiorowym, zwłaszcza będących udziałem ludzi młodych. Ich duchowy portret wypadł w "Spowiedzi..." niezbyt optymistycznie. Musset nakreślił wizerunek pokolenia trawionego wewnętrzną chorobą, objawiającą się w poczuciu niemożności, apatii, braku perspektyw na miarę epoki Napoleona. W powieści generację tę reprezentuje młody poeta Oktaw, szukający szans na samorealizację w miłości, co do której ma wysokie, godne romantyka oczekiwania. Niestety, marzenia o wewnętrznym spełnieniu i nadaniu sensu własnej egzystencji okazują się płonne. Z książki de Musseta Marek Nowicki zaczerpnął przede wszystkim historię miłosną. Rozbudował też kilka pobocznych wątków powieści. Szczególnie dwie postaci zyskały na ekranie pełniejszy wyraz. Są nimi Larive, stary służący ojca Oktawa, i ciotka Brigitte Pierson. Film zgodnie chwalono za scenografię i zdjęcia. Co do reszty krytyka była podzielona. Spośród aktorów wyróżniono jednak Marzenę Trybałę, udanie "prezentującą zmysłowe wcielenie erotycznego demonizmu" oraz mało grającą w kinie Agnieszkę Fatygę, "autorkę mistrzowskiego studium kobiecej kokieterii". Oktaw de Vergenes, romantyczny poeta i bywalec salonów, porzuca Paryż i zamieszkuje na prowincji, w majątku odziedziczonym po ojcu. Wkrótce poznaje sąsiadkę, młodą wdowę Brygidę Pierson. Zainteresowanie nową znajomością szybko przeradza się w uczucie. Po pewnym czasie zostają kochankami, ale Oktaw staje się zazdrosny o pana Dalensa, przyjaciela zmarłego męża Brygidy. Dochodzi do gwałtownej kłótni. Oktaw ostentacyjnie adoruje inne kobiety. Romanse te przynoszą mu jednak tylko rozczarowanie. Wraca do Brygidy, lecz postanawia wyjechać. Oktaw widzi prowadzonych przez żandarmów żołnierzy napoleońskich. Jest wśród nich leżący na noszach pan Larive, którym Oktaw miał rozkaz się opiekować. Kiedy rusza dyliżans pocztowy, obok Oktawa zajmuje miejsce Brygida. Namawia go, by opuścili te strony i nadal szukali szczęścia. Oktaw zażywa truciznę. Nieświadoma Brygida recytuje wiersz, który napisał jej kochanek.