Georgie Soloway (Dustin Hoffman) jest kompozytorem muzyki popularnej, który odnosi spore sukcesy. Tylko w ciągu poprzedniego roku skomponował ponad sześćdziesiąt utworów, które stały się hitami. Jednak takie powodzenie trochę go martwi. Zbliża się powoli do wieku średniego i zastanawia się, czy z biegiem czasu nadal będzie mógł sprostać tempu, które sobie narzucił. Georgie cierpi na różne nerwice, dzięki czemu jego lęki wydają mu się nadzwyczaj sensowne. Na przykład wierzy, że ktoś o imieniu Harry Kellerman sabotował każdy z jego poprzednich związków, więc martwi się o aktualny - z Alison Densmore (Barbara Harris), która jest piosenkarką. Georgie szuka pomocy u psychiatry, doktora Solomona F. Mosesa (Jack Warden), lecz nawet fachowa pomoc go nie satysfakcjonuje. Zwraca się o pomoc do swoich znajomych z branży - Sidney'a Gilla (Gabriel Dell) i Irwina Marcy'ego (Dom DeLuise), jednak i oni nie znają remedium na jego kłopoty. W drodze do domu postanawia wpaść do matki (Betty Walker) i ojca (David Burns), lecz ta wizyta jedynie wzmaga w nim stres, gdy dowiaduje się, że jego ojciec jest umierający. Mocno poruszony, wsiada do swojego prywatnego odrzutowca.