Syn biednego farmera odkrywa, że bezwzględny i okrutny biznesmen chce zabić jego i jego rodzinę, bo stoją mu na drodze do przejęcia jego rodzinnej ziemi. Próbuje interweniować u szeryfa, ale ten nie interesuje się tą sprawą. Postanawia więc bronić rodzinę na własną rękę. Bogaty sąsiad nie daje za wygraną, ale okazuje się że zjednoczona i silna rodzina jest wstanie stawić czoła wszelkim kłopotom. Film jest średni, za to z wzmacniającym morałem. Warto zaznaczyć że to jeden z pierwszych filmów przyszłego autora Milczenia Owiec - J.Demme.