Mansfield, a właściwie Vera Jane Palmer, była gwiazdą kina lat 50. ubiegłego wieku i największą rywalką Marilyn Monroe o tytuł symbolu seksu. Zagrała w 25 zazwyczaj niskiej klasy filmach. Jednak to nie aktorstwo, ale wizerunek i burzliwa biografia sprawiły, że to ją chcieli poznać The Beatles tuż po przybyciu do USA. Film Davida Ebersole’a i Todda Hughesa koncentruje się na ostatnich dwóch latach życia Mansfield, jej związku z hollywoodzkim satanistą Antonem Leweyem, okultystycznych imprezach i tragicznej śmierci w 1967 roku. Legenda głosi o satanistycznej klątwie, w wyniku której podczas wypadku doszło do rzekomej dekapitacji. Czy była to kara za flirt z Kościołem Szatana, zwykły pech czy efekt satanistycznej mody, która rok później przyniosła "Dziecko Rosemary"?Film trafia na ekrany dokładnie pół wieku po śmierci gwiazdy. Złożony jest z materiałów archiwalnych przemieszanych z animacjami, performance'ami oraz wypowiedziami takich osobowości, jak John Waters, Kenneth Anger, Peaches Christ czy Dolly Read.