Jak pokazać i zinterpretować topografię miejsca i nie wpaść w banał przewodnika turystycznego? Uchwycić związki między rzeźbą terenu a jej lokalnymi szczegółami: roślinnością, architekturą, zwyczajami mieszkańców, historią mówioną. Hybrydowy film szwedzkiego artysty Johna Skooga jest skrzyżowaniem etnograficznego dokumentu, konceptualnego wideo pokazującego zmysłową fakturę lata i duchologiczną eksploracją. Skoog pokazuje stopniowo swoją rodzinną miejscowość Kvidinge, za każdym razem skupiając się na innym jej aspekcie: krajobrazie, maszynach, zwierzętach i ludziach w serii powtarzających się odsłon. Zamiast klasycznej fabuły buduje atmosferę miejsca i lata, nad którym jednak wisi trudny do zdefiniowania niepokój. Może jego źródłem jest niepewność, czy faktycznie oglądamy szwedzkie miasteczko tu i teraz, czy też jego fantomowe wspomnienie sprzed lat, z czasów dorastania reżysera. Czy pozornie realistyczne sceny nie są zapamiętanymi migawkami z przeszłości?