Podczas ceremonii przyzwania chowańców, magicznych stworzeń, które są towarzyszami i sługami każdego czarodzieja, Louise (szlachetnie urodzona adeptka magii, nosząca ze względu na swoje umiejętności posługiwania się czarami przydomek "Zero") zamiast magicznego stworka przyzywa zwykłego człowieka - nastolatka przeniesionego wprost z ulicy współczesnej Japonii. Chłopak (Saito) nie zamierza się jednak podporządkować roli jaka mu przypadła, a młoda czarodziejka zrobi wszystko aby obłaskawić niesfornego chowańca. Tak zaczyna się lekka i pełna ciepłego humoru historia wymuszonego związku Louise i Saito.