Uchodźca z jednego z krajów afrykańskich przybywa na wyspy brytyjskie. Otrzymuje azyl. Jest to dla niego szansa na nowe, drugie życie. Po krótkim czasie zostaje sprowadzona jego młoda, piękna żona i synek. Widać że ich los głęboko doświadczył i na czarnym lądzie przeżyli bolesne chwile o których nie chcą mówić. Główny bohater dostaje pracę w banku - jako ochroniarz. Wydaje się że nareszcie los się do nich zaczyna uśmiechać.... Jednak fatum wiszące na ich rodziną przypomina o sobie - porwanie, szantaż, ukartowana kradzież - szaleństwo znowu rusza. Czy można dostać od życia kolejną szansę - czy trzeba ją sobie wywalczyć ?