Serial opowiada o Szeryfie Federalnym Raylanie Givensie, człowieku działającym w stylu przystającym bardziej do XIX-wiecznych stróżów prawa niż tych spotykanych obecnie. Jego metody nie zaskarbiają mu sympatii ani ze strony przestępców, ani własnych zwierzchników, co koniec końców prowadzi do przeniesienia go do służby na prowincji, do miasta, w którym się wychował. Raylan to człowiek z innych czasów, chodzący anachronizm: z jednej strony wykształcony i "wygadany" dżentelmen, z drugiej natomiast - twardy człowiek, który jest zafascynowany ludźmi na których poluje i nigdy nie ustępuje chociażby o krok. Ta z pozoru spokojna powierzchowność kryje jednak mężczyznę pełnego gniewu, z niełatwym dzieciństwem w rolniczym Kentucky i ojcem, który żyje na bakier z prawem. Główny bohater ma większą świadomość tego kim nie chce się stać, niż kim naprawdę jest.