Na lotnisku w Nowym Jorku zostaje zatrzymany mężczyzna, który miał w swoim bagażu 40 kilogramów heroiny i twierdził, że jest agentem francuskiego wywiadu wykonującym tajne zadanie. W służbach specjalnych nad Sekwaną zawrzało. Szef wywiadu pułkownik Louis Marie Alphonse Toulouse (Jean Rochefort) uważa, że to jego zastępca Bernard Milen (Bernard Blier) chce w ten sposób zdyskredytować przełożonego. Toulouse postanawia zemścić się i sugeruje Milenowi, że wpadł na trop międzynarodowej afery. W rzeczywistości pułkownik polecił swoim ludziom śledzić przypadkowego mężczyznę, który następnego dnia zjawi się na lotnisku. Wybór pada na ekscentrycznego i roztargnionego skrzypka Françoisa Perrina (Pierre Richard). Od tego momentu muzyk jest śledzony dzień i noc przez ludzi Milena. Natomiast gapowaty Françoisa nie zdaje sobie sprawy z tego, że jest ośrodkiem zainteresowania całego wywiadu.