Pełnometrażowy debiut szkockiego filmowca Petera Mackiego Burnsa to intymny portret trzydziestojednoletniej mieszkanki Londynu, tytułowej Daphne. Kobieta jest na życiowym rozdrożu. Pracuje w modnej restauracji, otoczona nieustannie ludźmi, w rzeczywistości z nikim nie potrafi nawiązać głębszej relacji. Nie mówiąc o zaangażowaniu się emocjonalnym w jakiekolwiek związki damsko-męskie. Bohaterka spędza czas, upijając się, pracując w rutynowym, pogardzanym przez nią rytmie i stylu oraz uprawiając przygodny seks. Nie ma również ochoty otworzyć się przed swoją matką, która, w przeciwieństwie do córki, ewidentnie stara się podtrzymać ich więź. Pewnego dnia jednak pozbawione głębszego sensu życie Daphne gwałtowanie się zmienia pod wpływem napadu, którego jest świadkiem. Od tego momentu bohaterka będzie musiała stawić czoła nie tylko sytuacji, w jakiej się znalazła, ale i własnej emocjonalnej pustce oraz obojętności.