Kameralna opowieść o matce i córce, żałobie i akceptacji. Zamknięty w czterech ścianach subtelny dramat psychologiczny wpisany w polską rzeczywistość. Mija właśnie pół roku, odkąd zmarł ojciec Weroniki. Kobiety w zupełnie odmienny sposób radzą sobie z gwałtowną stratą. Żyją pod jednym dachem, ale obok siebie. Dopiero wyrwane z nieznośnej dla obu rutyny, zmuszone do konfrontacji ze sobą, mogą wreszcie szczerze porozmawiać.