Film z zapierającymi dech zdjęciami zrealizowanymi na otwartym stepie nad Donem to filmowy debiut rosyjskiego reżysera teatralnego Iwana Wyrypajewa. Ciągnące się po horyzont bezkresne stepy i leniwie tocząca swoje wody rzeka stają się w jego filmie tłem dla opowieści o nieoczekiwanej namiętności, która splotła losy dwójki żyjących tu ludzi. Zamkniętą w sobie, małomówną Werę o smutnym spojrzeniu, która razem z mężem Walerym i maleńką córeczką mieszka w samotnym domu na środku bezkresnego stepu oraz Pavla, dzikiego i nieposkromionego budowniczego pływających po Donie łodzi. Uczucie, którego doświadczają to miłość niespodziewana, rozpoczynająca się wymianą spojrzeń, po której Pavel nie może spać i wprawiająca oboje w oszołomienie. Wychowani w ciągnącej się po horyzont krainie traw, w otoczeniu dzikiej przyrody, są niejako jej częścią i zawsze będą postępować zgodnie z odwiecznymi prawami natury. Zanurzają się w namiętności jak w bezkresnym błękicie stepu. Jednak zazdrosny i ogarnięty wściekłością małżonek Wery zrobi wszystko, aby rozdzielić kochanków... Rozterkom tego miłosnego trójkąta przygląda się niczym niezmącona rzeka Don, milczący świadek ich namiętności...