Gunther (Thomas Gottschalk) to ekscentryczny wynalazca ze wschodnich Niemiec. Udaje mu się zmodernizować swojego starego trabanta tak, aby mógł być napędzany sokiem z rzepy. Dzięki wynalazkowi samochód nie zanieczyszcza środowiska, a także osiąga prędkość 250 km/h. Gunther zamierza sprzedać swój prototypu, jednak w Niemczech nie znajduje zainteresowania. Bohater postanawia udać się do USA na konwencję odkrywców. Po przylocie na miejsce okazuje się, że auto zostało skradzione. Aby je odzyskać, mężczyzna musi odnaleźć się w nieznanej przestrzeni Los Angeles.