Nikodem Dyzma (Adolf Dymsza) to nędzarz bez pracy i dachu nad głową. Jedynym jego majątkiem jest frak, który ma mu ułatwić uzyskanie pracy fordansera, w jednych z przedwojennych, warszawskich nocnych lokali. Ale jego właściciel oświadcza, że Dyzma jest zbyt "prowincjonalny". Los zrządza, że znajduje na ulicy zaproszenie na wytworny raut. Idzie tam, by oddać zaproszenie, licząc na jakiś napiwek. Wzięty jednak zostaje za jednego z gości i, dzięki zbiegom okoliczności a także zachowaniu uznanym za wysoce oryginalne i odważne, robi oszałamiającą karierę...