1 sierpnia 1966 roku – dzień, który wstrząsnął amerykańskim społeczeństwem. Nieznany mężczyzna wjechał windą na ostatnie piętro wieży Uniwersytetu w Teksasie i zaczął mierzyć z ostrej broni do ludzi zgromadzonych. Strzelał bez ostrzeżenia. Incydent – pierwsza strzelanina tego typu w USA – trwał niecałe sto minut. Zginęło 16 osób, ponad 30 zostało rannych. W "Wieży" Keith Maitland wraca do tych dramatycznych wydarzeń, opierając się na relacjach świadków – rannych, ratowników, policjantów. Wykorzystuje animację zrealizowaną metodą rotoskopii, by odtworzyć incydent z teksańskiej uczelni, i konfrontuje ją z materiałem archiwalnym – nagraniami wideo i relacjami radiowymi. Część świadectw to opowieści, które po raz pierwszy mają szansę ujrzeć światło dzienne. Jednym z najbardziej wstrząsających epizodów jest historia ciężarnej Claire Wilson – pierwszej postrzelonej osoby, która przetrwała tylko dzięki obecności tajemniczej nieznajomej.