Z powodu złej sytuacji materialnej zła macocha przekonuje męża, by porzucił swojego syna Jasia oraz swoją córkę Małgosię samych w lesie. Pozostawione na pastwę losu dzieci nie potrafią samotnie wydostać się z lasu ani wrócić do domu. Po kilku godzinach bezcelowej wędrówki znajdują chatkę zbudowaną ze słodyczy. Mieszkająca w niej starsza kobieta proponuje im przyjęcie pod swój dach. Nieświadome niebezpieczeństwa rodzeństwo decyduje się skorzystać z zaproszenia.