Dziecko zawsze dużo zmienia w życiu przyszłych rodziców. Tak też dzieje się, gdy w ciążę zachodzi Laura. Jej mąż, Steven, postanawia przenieść się do nowego domu, gdzie oboje spokojnie będą mogli spędzać czas ze swoją pociechą. Tuż po przeprowadzce, Laura zauważa w domu mysz, której panicznie się boi. Podejrzewając, iż może być ich więcej, kupuje mnóstwo środków przeciwko szczurom i rozkłada je w pralni. Laura nie zamyka drzwi, przez co jej pies zjada trutkę i zdycha. Kobieta obwinia siebie o wszystko, a tuż po narodzinach dziecka staje się nadopiekuńcza, co jednak nie ustrzega ją od błędów - kobieta zatrzaskuje się w pralni, zapomina wyciągnąć dziecko z fotelika po powrocie z zakupów. Laurze ciągle się wydaje, że ktoś chce skrzywdzić jej dziecko. Zmęczona i zrozpaczona, zaczyna podejrzewać, że wszystko, co się wokół niej dzieje, jest związane z czarami...