Trzej przyjaciele Jux, Conrad oraz Oren wyruszają do Meksyku. Ich samolot w tajemniczy sposób rozbija się w środku teksańskiej pustyni. Po wielogodzinnym marszu, ich uwagę przyciąga dźwięk kościelnego dzwonu rozbrzmiewającego w zapomnianym przez czas mieście Ceres. Podczas pobytu w Ceres cała trójka zdaje sobie sprawę, że jest ono zupełnie niepodobne do innych miejsc na ziemi. Dziwaczni ludzie chodzą bez celu po ulicach, unikając wszelkiego kontaktu z obcymi. Nie można się skontaktować ze światem zewnętrznym gdyż jedynym służącym do tego urządzeniem jest krótkofalówka należąca do Matthew, tajemniczego ranczera mieszkającego na obrzeżach miasta. Pod kontrolą nieśmiertelnej istoty, Joshuy, mieszkańcy wypełniają starożytne proroctwo poświęcenia i zniszczenia. Staje się jasne, że podróż trzech mężczyzn do miasta nie była tylko kwestią przypadku.