Pierwsza dokonana przez Munka próba "uczłowieczenia" socrealistycznej formuły dokumentalnego kina. Reżyser odnajduje trzech autorów głośnych, publikowanych w 1935 roku "Pamiętników chłopów" i cytując ich wspomnienia konfrontuje dawny los z życiem w socrealistycznej Polsce, która realizuje dawne marzenia – o własnej bądź spółdzielczej ziemi, o szansach godnego życia i możliwościach edukacji dzieci. Elementem wspomnianego "uczłowieczenia" jest dana widzowi szansa bezpośredniego kontaktu z tymi nieanonimowymi bohaterami, a właśnie anonimowa zbiorowość dominowała w ówczesnym polskim filmie dokumentalnym. Reszta jak w kinie tamtych lat – radosne obrazy życia współczesnych chłopów, czasem zakłócone widokiem nędznych chałup, w których nadal żyją, tę radość i optymizm buduje w głównej mierze oczywiście komentarz.