Jedyny ukończony przez Johna Griersona film (polski tytuł - "Poławiacze śledzi"), mający wielki wpływ na rozwój brytyjskiej szkoły dokumentu. "Drifters" określał problematykę filmów dokumentalnych realizowanych w tamtym czasie - codzienny trud ludzi pracy oraz poetykę, będącą wynikiem zaadaptowania przez Griersona radzieckiego stylu montażu oraz lirycznej techniki Roberta Flaherty'ego. Film, do którego zdjęcia kręcono na Morzu Północnym opowiada o pracy rybaków.