Pewnego deszczowego wieczoru Pieter (Peter Andersson) potrąca autem 14-letniego chłopca, który ginie na miejscu. Nie widząc żadnych świadków zdarzenia, odjeżdża z miejsca wypadku. Kilka dni później odbiera żądanie zapłacenia okupu w zamian za milczenie kogoś, kto najwyraźniej jednak widział całą sytuację. Początkowo Pieter ignoruje wiadomość, ale szantażysta nie daje za wygraną, domagając się coraz większej sumy. W sprawę angażuje się ojciec ofiary wypadku, były policyjny detektyw, Van Veeteren (Sven Wollter).