Debiutujący za kamerą aktor John Deery podjął się trudnego i kontrowersyjnego tematu - celibatu w Kościele katolickim. Film odwołuje się do autentycznych wydarzeń, jakie wstrząsnęły społeczeństwem i wywołały burzę w irlandzkim Kościele. Były to - samobójstwo chorego na HIV księdza Franka Sweeneya i wydalenie z seminarium za rzekomy homoseksualizm Daniela McLaughlina. Obydwoma sprawami zajmował się dziennikarz David Foley, którego artykuły zamieszczane w lokalnej gazetce przyczyniły się do ogólnonarodowej debaty w krajowej telewizji.